Zośka - Tadeusz Zawadzki to jeden z głównych bohaterów powieści Kamienie na szaniec Aleksandra Kamińskiego. Był synem profesora chemii, harcerzem i żołnierzem AK. Wyróżniał się odwagą, optymizmem i poświęceniem dla ojczyzny. Poznaj jego charakterystykę na podstawie analizy tekstu i opinii innych czytelników.
POKAŻ WSZYSTKIE PYTANIA. Kamienie na szaniec – polski dramat wojenny w reżyserii Roberta Glińskiego, zrealizowany na podstawie książki Aleksandra Kamińskiego o tym samym tytule. Ten artykuł dotyczy filmu z 2014 roku. Zobacz też: Kamienie na szaniec – ujednoznacznienie. Kamienie na szaniec. Gatunek. dramat wojenny. Rok produkcji.
Matura i egzamin ósmoklasisty na innych zasadach! Mamy oficjalne stanowisko kuratora Pan Tadeusz to lektura, z którą musieli zmierzyć się uczniowie klas ósmych. Próbny egzamin ósmoklasisty rozpoczął się o godzinie 9:00. Rozprawka lub opowiadanie to wyzwanie, które uczniowie musieli podjąć, aby napisać egzamin z dobrym wynikiem. Sprawdziliśmy, jacy bohaterowie z obowiązkowych lektur szkolnych mogli być wykorzystani w opowiadaniu. Jakie było polecenie? Pan Tadeusz był tematem przewodnim próbnego egzaminu ósmoklasisty 2021. Dostępny jest już arkusz CKE, z którego możemy dowiedzieć się, że do napisania było wypracowanie. Polecenie brzmiało: "napisz opowiadanie o spotkaniu z bohaterem wybranej lektury obowiązkowej, który przekonał Cię podczas spotkania, że w życiu warto podejmować ryzyko. Wypracowanie powinno dowodzić, że dobrze znasz wybraną lekturę obowiązkową". Przygotowaliśmy kilka przykładów, które uczniowie mogli wykorzystać przy wykonywaniu tego zadania. Zacząć należałoby od samego Pana Tadeusza, czyli epopei narodowej autorstwa Adama Mickiewicza. Postać, którą można było wykorzystać, był Jacek Soplica. Kiedy zabił Stolnika został uznany za zdrajcę. Postanowił więc zostać Księdzem Robakiem i stroju mnicha walczyć o swój kraj. Walczył, był więziony, zsyłany, skazywany na ciężkie roboty. Kiedy zdradził swoje prawdziwe nazwisko, zabójstwo Stolnika zostało mu wybaczone i uznano go za narodowego bohatera. Ten przykład pokazuje, że warto podejmować ryzyko, aby odzyskać dobre imię. Ósmoklasiści napisali egzamin z języka polskiego Kamienie na szaniec - bohaterowie Jedną z ulubionych lektur uczniów są Kamienie na szaniec Aleksandra Kamińskiego. Tegoroczny temat wypracowania na próbnym egzaminie ósmoklasisty to dobry przykład na wykorzystanie postaci z tej powieści. Wybrać można było każdego z głównych bohaterów. Zośka, Alek i Rudy to młodzi mężczyźni, którzy pomimo wielu marzeń i planów postanowili walczyć o wolność Polski podczas II wojny światowej. Choć zmarli, zapisali się w historii jako prawdziwi bohaterowie, którzy postawili dobro kraju ponad wszystko. To dobry przykład wartości bycia odważnym i stawiania wszystkiego na jedną kartę. Zemsta - Klara Raptusiewiczówna Kolejną lekturą, która mogła posłużyć do napisania opowiadania była Zemsta autorstwa Aleksandra Fredry. Postacią, która mogła stać się bohaterką opowiadania była Klara Raptusiewiczówna. Młoda kobieta kochała Wacława, syna wroga, pomimo nienawiści pomiędzy rodzinami. Choć czasem była naiwna, nie bała się walczyć o swoją miłość. Zdecydowała się podjąć ryzyko i stanąć na przeciw ojcu, aby móc być z Wacławem. Ostatecznie udało się jej osiągnąć swój cel i para stanęła na ślubnym kobiercu.
Napisz opowiadanie o twoim spotkaniu z bohaterem Kamieni na szaniec ,w czasie którego bohater podzieli się z Tobą swoimi doświadczeniami dotyczącymi życiowych wartości. minimalnie 200 słów potrzebuje to na jutro
12 maja, 2022 22:40 Wśród różnych propozycji tematów opowiadań twórczych jest grupa takich, w których bohater jednego z utworów spotyka się z postacią z innego dzieła literackiego. Stwarza to na początku zasadniczą trudność. Niekiedy osoby te w wymyślonych światach egzystowały w innym czasie i w położonych równie daleko od siebie krajach. Jeśli problem pokonania przestrzeni da się łatwo rozwiązać, to jak przemieszczać się w czasie? Myślę, że napisanie opowiadania na takie tematy jest bardzo trudne, ale dobrze byłoby coś uczniom ósmych klas mimo wszystko doradzić. Nie wykluczam też, że ktoś z młodych błyśnie talentem i pewne podpowiedzi, jak uporać się z technicznymi przeszkodami, utorują uczennicy bądź uczniowi drogę do sukcesów, dużych nakładów, wielkich pieniędzy i nagród za literackie osiągnięcia. A zatem propozycja numer 1. Reinkarnacja. Dusza, jaźń, jestestwo, duch wciela się przez kolejne epoki w różne ciała…ale zachowuje swoje osobowościowe cechy. Kiedyś zetknąłem się z takim oto tematem, który pewien polonista zadał uczennicy: Napisz opowiadanie, w którym jeden z bohaterów „Quo vadis” spotkał się z postacią z „Kamieni na szaniec”. Myślę, choć nie jestem pewny, że dobrą ocenę mogłaby dostać nawet wtedy, gdyby po prostu postawiła przed sobą wybrane osoby i zmusiła je do jakiegoś wspólnego działania. Sądzę, że warto jednak zaznajamiać młodzież ze znanymi literackimi konwencjami i chwytami. A zatem: reinkarnacja. Z „Quo vadis” proponuję Petroniusza. To postać niejednoznaczna, ale wyrazista, obdarzona mocnym charakterem i przekonaniami. Wśród rzymskiej elity na pewno wyróżniał się. Nie lubił przemocy, cenił przyjemności. Już te dwa charakterystyczne rysy czynią z niego ciekawy materiał na bohatera opowiadania, którego akcja toczy się w Warszawie w okresie okupacji. Niechże będzie dyplomatą, urzędnikiem. Ci mogą trzymać się z dala od barbarzyństwa. Petroniusz z powieści Sienkiewicza lubił przepych, wygody, służba państwowa była mu nieobca. Wszak zarządzał kiedyś sprawnie Bitynią, jedną z prowincji cesarstwa. Uczeń zachowa zatem pewną spójność swojej postaci z oryginałem i wykaże się znajomością źródła. Niejednoznaczność charakteru i postaw rzymskiego patrycjusza to wielki atut tego bohatera. Chętnie i bezinteresownie ratował życie niewolników, a jednocześnie czuł do tłumu odrazę. Kiedy w opowiadaniu skonfrontujemy go z chłopcami z Szarych Szeregów… nie będzie wiadomo do końca, jak się zachowa. OPOWIADANIE: Petroniusz wierzył w życie. Dlatego wielokrotnie do niego powracał. Jego dusza wcielała się w kolejnych epokach w różne ludzkie istnienia. Raz był zacnym biskupem w średnich wiekach, kiedy indziej kochającym przepych bankierem. U progu XX wieku narodził się w bogatej mieszczańskiej włoskiej rodzinie i po studiach pracował w dyplomacji. W 1939 roku trafił do Polski. Jako Włoch w służbie państwowej nie mógł krytykować otwarcie nazistów, ale zachowania Niemców w Warszawie budziły jego głęboki sprzeciw. Nienawidził przemocy, lubił piękno, miłość, kolekcjonował dzieła sztuki. W Polakach widział zwykłych ludzi, którzy padli ofiarą wielkiej polityki. Gdy przechadzał się po Warszawie, lubił przypatrywać się robotnikom, młodzieży, kobietom. Podobali mu się. Przypominali mu rodaków. Słyszał o brutalnej masowej egzekucji w Wawrze. Kiedy czytał o niej w gazetach, był wstrząśnięty. Na początku 1940, po karnawałowej zabawie u marszałka von… Petroniusz, a raczej nowy nosiciel jego dawnej duszy szedł pewnym krokiem do swojego domu na Żoliborzu. Jego zakazy poruszania się podczas godziny policyjnej nie dotyczyły. Nie skorzystał z auta i kierowcy. Chciał się przejść. Nagle zobaczył chłopców piszących piórem na dużej wysokości znak Polski walczącej. Przez chwilę obie strony, zupełnie zaskoczone spotkaniem zastygły bez ruchu. Dyplomata nie dostrzegł strachu w oczach młodych mężczyzn. Widział w nich spokój i mocne przekonanie o słuszności tego, co robią. – Jestem Włochem – powiedział. – Nie przeszkadzajcie sobie. – Jesteśmy z organizacji “Wawer”. Służymy w polskim harcerstwie. Petroniusz długo później myślał nad tym, co wtedy zrobił. Wyciągnął wizytówkę i wręczył jednemu z nich, mówiąc: “gdybym mógł kiedyś pomóc”. Najpierw jeden, potem drugi chłopak wyciągnęli do niego prawą rękę. – Jestem “Rudy” – powiedział pierwszy. – Jestem “Alek”, nie nosimy wizytówek. Dziękujemy, może się jeszcze spotkamy. KOMENTARZA CIĄG DALSZY: Oczywiście, panowie z polskiego ruchu oporu wizytówek nie noszą. Działają w konspiracji. Przedstawiają się pseudonimami. Włoch w istocie rzeczy mógłby kiedyś udzielić pomocy Polakom, zwłaszcza dyplomata. Włochy były w sojuszu z Niemcami, ale nie znalazły się w stanie wojny z Polską. A oto wymagania pochodzące od samej Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. Opowiadanie powinno mieć: funkcjonalną narrację, logiczny układ zdarzeń, urozmaiconą fabułę, co wyraża się w przypadku pracy bardzo dobrej zawartością przynajmniej sześciu z poniższych elementów: opisu, charakterystyki bohatera, czasu akcji, miejsca akcji, zwrotu akcji, puenty, punktu kulminacyjnego, dialogu, monologu, retrospekcji. Na samym dole artykułu znajdziecie powyższe opowiadanie z zaznaczonymi kolorami poszczególnymi elementami. A OTO DRUGA MOŻLIWOŚĆ ODBYWANIA WĘDRÓWEK W CZASIE Wehikuł. Uprawdopodobnimy całą operację, czyniąc bohaterem fizyka, który zdobył już tytuł doktora. To nie jest, co prawda literacka postać, ale świadek wydarzeń. Na miejscu – czyli na Litwie roku 1830 – będzie obserwatorem działania innego gotowego „wehikułu” – spotkania dusz zmarłych z żywymi. Dziady to taki gotowy sposób na rozmowy, konfrontacje, nawet współpracę ludzi pomimo upływu lat, a nawet wbrew temu upływowi. Pan Adam Mickiewicz zostawił ósmoklasistom gotowe narzędzie – noc dziadów. To właśnie też wykorzystałem w opowiadaniu poniżej. Aż prosi się, by w obrzędzie uczestniczyli bohaterowie „Pana Tadeusza”. Przecież to ta sama epoka. “Dziady” II i poemat napisany w Paryżu dzieli kilkanaście lat. Nic nie stało na przeszkodzie, by mieszkańcy Soplicowa wzięli udział w obrzędzie przestawionym przez autora w dramacie. Wehikuł czasu mógłby być wykorzystywany dla potrzeb edukacyjnej turystyki. Wycieczki szkolne zamęczyłyby bohaterów lektur, gdyby, oczywiście, podróże w czasie były możliwe, a postaci nie były fikcyjnymi, tylko historycznymi. Taki żart. OPOWIADANIE: Doktor fizyki Mariusz Buka był już po swoich obowiązkowych zajęciach na Politechnice Warszawskiej. Po ćwiczeniach ze studentami miał laboratorium wyłącznie do swojej dyspozycji. Postanowił znów skorzystać z wehikułu czasu. Robił to wielokrotnie, prowadził badania, ale, nie ukrywajmy, był to jeden z jego przywilejów. Podróżował także dla przyjemności. Zegar pokazał rok 1830. Tym razem doktor Buka wybrał się do Soplicowa na Litwie. Zofia i Tadeusz Soplicowie spojrzeli na pojazd z nieukrywanym niezadowoleniem. Mieli już dość. Od kilku lat przybywały do nich z przyszłości szkolne wycieczki, dziennikarze, pisarze, dokumentaliści. Nie chcieli znów opowiadać o swoim życiu. Dziś celebrowali święto. Dzień był wyjątkowy. Po krótkiej rozmowie zgodzili się jednak, by Buka poszedł z nimi, ściślej mówiąc: za nimi. Doktor fizyki nie przejmował się chłodnym przyjęciem. Czuł, że tego wieczoru będzie uczestniczył w czymś wyjątkowym. Grupki mężczyzn i kobiet szły na cmentarz. Ich sylwetki znikały we wnętrzu kaplicy. Był późny listopadowy wieczór. – Możesz wejść, ale milcz – zezwolił starzec z brodą przy drzwiach. „Dziady” – wyszeptał do siebie Buka. – Ale fart. Tadeusz i Zosia przyzywali imiona rodziców, Jacka i Ewy. Głosy im się łamały. Było to dla nich wielkie przeżycie. Świetliste postaci z zaświatów pojawiły się po głośnych prośbach gromady. Guślarz pozwolił im spełnić życzenia. Padli sobie w ramiona, choć po dłuższej chwili musieli odejść każde w swoją stronę. Po kilku godzinach Buka sporządzał sprawozdanie z eksperymentu. Sceny rozstania zakochanych, Horeszkówny i Soplicy opisywać nie chciał. Zamknął oczy i zamyślił się… Przypomniał sobie ze szkoły: dobrze widzi się tylko sercem. OPOWIADANIE TWÓRCZE NA MOTYWACH “PANA TADEUSZA” I “DZIADÓW” CZ. II Wersja bez udziału osoby ze współczesności. Tadeusz i Zosia żyli szczęśliwie, choć gospodarowali na ziemi ze zmiennym szczęściem. Po powrocie Soplicy z wyprawy na Moskwę młodzi przez pewien czas byli nękani przez władze rosyjskie, ale i to się skończyło. Ich dzieci rosły zdrowe. Czegóż mogli jeszcze potrzebować? Synek i córeczka coraz dalej zapuszczali się podczas zabaw od domu. Maciej i Kasia słyszeli stąd i zowąd o burzliwych losach ich dziadków. Zaczęli zadawać rodzicom kłopotliwe pytanie. W końcu nie było wyjścia. Tadeusz i Zosia musieli im opowiedzieć całe dzieje budzącego grozę sporu, tragicznej miłości, a nawet morderstwa. Wzburzyło to umysły dzieci. Źle spały, a dziewczynka nawet popłakiwała. W końcu stroskani rodzice wpadli na pewien pomysł. – Nazywają was guślarzem – rzekł Tadeusz do starca z siwą brodą o trudnym do określenia wieku. – Potrzebuję waszej pomocy. – Ludzie gadają różnie, czasem wielkie głupstwa – zagadkowo odparł ubogo ubrany mężczyzna, patrzący jednak w oczy rozmówcy niezwykle uważnie. – Nie udawajcie, wiem dobrze. Odprawiacie dziady. Soplica przedstawił sprawę. Wyjaśnił, że chce pojednania między zmarłymi i tego, by mogły być świadkami zawarcia zgody i przebaczenia jego dzieci. Mężczyzna nazywany Guślarzem wyraził zgodę. Do ceremonii pozostało jeszcze trzydzieści dni. Był początek października. Kiedy Tadeusz, Zosia, Kasia i Maciej weszli do kaplicy, gromada mieszkańców wsi już była zanurzona w modlitwie. Guślarz wezwał najpierw ducha Horeszki, a potem księdza Robaka. Zjawy mężczyzn zbliżyły się do siebie i uklękły. Głośno poprosiły o wybaczenie, a potem wstały i padły sobie w ramiona. Krótko po odesłaniu ich w zaświaty Guślarz zaprosił Jacka jeszcze raz i Ewę Horeszkównę. Zjawy długo patrzyły na siebie z nieukrywaną miłością i smutkiem, a potem, trzymając się za ręce, odeszły w pokoju. Mistrz ceremonii zaprosił jeszcze tragicznie zmarłą matkę Tadeusza, a ona jako jedyna dostała prawo przytulenia swoich wnucząt. Każde z nich dostało od babci gałązkę rozmarynu i bukiecik niezapominajek. Tadeusz i Zosia byli przekonani, że roślinki po obrzędzie i wyjściu z kaplicy znikną. Dzieci doniosły je do domu, wsadziły do ziemi i odtąd każdej wiosny kwitły, rozrastały się, cieszyły oczy. Przypominały także o najbardziej chyba pozostawionej samej sobie, osamotnionej i skrzywdzonej postaci „Pana Tadeusza”. KOMENTARZ: Zobaczcie, proszę, ile tu znakomitej literackiej zabawy. Światy „Pana Tadeusza” i „Dziadów” znakomicie się do tego nadają. Przystają do siebie. Akcja obu dzieł toczyła się w tym samym regionie i powstały w epoce uczuć, wiary w tajemne siły, pozamaterialne światy. POWYŻSZE OPOWIADANIE TAKŻE ZNAJDZIECIE NA DOLE ARTYKUŁU Z ZAZNACZONĄ KOLORAMI ZAWARTOŚCIĄ, NA KTÓRĄ SZANOWNA KOMISJA BARDZO LICZY 🙂 DLA CIERPLIWYCH SUPLEMENT, CZYLI BOHATEROWIE LEKTUR W ŚWIECIE WSPÓŁCZESNYM: Przeczytajcie proszę propozycję opowiadania, którego akcja rozegra się nad jeziorem Gopło, a będzie w jakimś sensie kontynuacją wydarzeń przedstawionych w dramacie Słowackiego. Jak to się dziś mawia – bohaterowie, ściślej rzecz ujmując: bohaterka uniwersum Słowackiego. Najpierw wersja dłuższa, potem krótsza… ale może lepiej wypełniająca wymagania egzaminacyjne: Mieszkańcy wiosek położonych nad Gopłem w większości z zadowoleniem przyjęli rozpoczęcie budowy wielkiego hotelu. Co prawda mówiono, że konserwator przyrody przymknął oko na naruszenie prawa o ochronie krajobrazu, złośliwi podejrzewali, że został skorumpowany, ale młodzież cieszyła się, że coś się dzieje w ich okolicy, starsi liczyli na wzrost dochodów i miejsca pracy. Miesiąc po wycięciu lasu pojawił się duży dźwig. Jego długie ramię wybiegało daleko nad taflę wody, prace przebiegały sprawnie, ale nieoczekiwanie w pewnym momencie zostały przerwane. Miejscową ludność poruszyły pogłoski, że doszło do zuchwałej kradzieży. Żuraw zniknął, a ludzi z sąsiedztwa zaczęła przepytywać policja. – Panie kolego – do wysokiego trzydziestolatka w kasku budowlańca zwrócił się starszy mężczyzna w drogim garniturze – widzi pan, sytuacja jest naprawdę trudna. Zapłacimy kary za opóźnienie. Firma ubezpieczeniowa nie chce zapłacić odszkodowania, ponieważ brak dowodów na przeprowadzenie kradzieży. Inwestor chce się wycofać i nas obciążyć z tytułu poniesionych strat. – Nic nie poradzę – odrzekł mężczyzna, najwidoczniej kierownik budowy. – Dźwig zniknął. Nurkowie w wodzie niczego nie znaleźli, nawet jednej śruby. Kamery z monitoringu badali specjaliści. Nie było zakłóceń w pracy serwera, nie było przerwy w nagraniach ani śladu manipulacji w materiale. Żadnych śladów na drodze, żadnych świadków. Przecież to potężna konstrukcja, nie mogła wyparować. Nie rozbiera się jej w kilka minut. Nic nie rozumiem, policja też chce zamknąć śledztwo. – Nie wiem, czy pan osobiście nie będzie odpowiadał. To pana działka, odpowiedzialność za plac budowy. Wolałbym tego uniknąć, ale moi szefowie nie odpuszczą. Może to panu poważnie zaszkodzić. Młody człowiek po rozmowie z dyrektorem przedsiębiorstwa zamyślił się i przygnębiony wyszedł na dłuższy spacer. Nieoczekiwanie zachwycił go nagle widok jeziora. Wcześniej jakoś nie zwrócił uwagi na piękno okolicy. Usiadł i obserwował spektakl, jaki właśnie się zaczął. Krwawe słońce kryło się za horyzontem. Światło odbijało się w wodzie. – A „Balladynę”, młody człowieku, to w szkole czytałeś? – starszy mężczyzna przerwał samotność kierownika budowy. – A tak, jak wszyscy. Kiedyś. – Goplanę wkurzyliście. Nie spodobało jej się niszczenie jej królestwa. – Dobre brednie. I co? Może ona gwizdnęła trzydzieści ton żelastwa i betonu? – Mów, co chcesz, młody człowieku, ale śladu po tym waszym urządzeniu nie ma i nikt nie umie wyjaśnić, jak doszło do rzekomej kradzieży. – Jeśli ma pan pomysł, jak ten dźwig odebrać od jaśnie wielmożnej Goplany, to pan mów, ale jeśli nie, to daj, staruszku, spokój. Tajemniczy wieśniak zniknął. Zamiast niego pojawiła się obok kierownika budowy piękna kobieta. – Mogę cofnąć czas, mogę wymazać z ludzkiej pamięci wszystko, co tu się działo. Nie wiedziałam, że sprowadzę na głowę jakiegoś człowieka takie kłopoty. Mężczyzna chciał powiedzieć mniej więcej coś takiego: – Co to jest? Zlot wariatów? Druidzi, magowie, elfy, a ten stary to może Gandalf? Słowa jednak nie popłynęły. Czuł dziwny spokój. W umyśle pobrzmiewało mu zdanie: „Już nigdy nie wezmę udziału w niszczeniu natury.” Zrobiło się ciemno. Na głowie nie miał kasku. Tam, gdzie prowadził budowę, rósł las. Smartfon pokazywał ten sam dzień i miesiąc, ale rok wcześniej. Szedł do najbliższej drogi i wiedział, że nigdy nikomu nie będzie mógł o tym wszystkim opowiedzieć. KOMENTARZ Goplana – jak w utworze Słowackiego ingeruje w świat ludzi i żałuje, że sprawiła komuś kłopot. Na szczęście nie zakochała się znowu niefortunnie w jakimś gamoniu. Jest magia i nadprzyrodzone możliwości Goplany. Przyroda to królestwo nimfy, ma prawo zapobiec jego zniszczeniu. WERSJA KRÓTSZA: Kierownik budowy nowoczesnego hotelu nad Gopłem przygnębiony wyszedł na spacer. Groziła mu utrata pracy, a może nawet proces. Wielki dźwig w nieustalony dotąd sposób zniknął z placu. Nie było śladów wywiezienia, kamery niczego nie zarejestrowały, nurkowie w wodzie nie znaleźli nawet śrubki. Jakby wyparował. Podejrzewano ekologów, którzy protestowali przeciwko szpeceniu krajobrazu, ale były to raczej niegroźne dzieciaki. Inżynierowi Jackowi B. nie było wesoło, zwłaszcza po rozmowie z szefem. Nieoczekiwanie zachwycił go nagle widok jeziora. Wcześniej jakoś nie zwrócił uwagi na piękno okolicy. Usiadł i obserwował spektakl, jaki właśnie się zaczął. Krwawe słońce kryło się za horyzontem. Światło odbijało się w wodzie. – A „Balladynę”, młody człowieku, to w szkole czytałeś? – starszy mężczyzna przerwał samotność kierownika budowy. – A tak, jak wszyscy. Kiedyś. – Goplanę wkurzyliście. Nie spodobało jej się niszczenie jej królestwa. – Dobre brednie. I co? Może ona gwizdnęła trzydzieści ton żelastwa i betonu? – Mów, co chcesz, młody człowieku, ale śladu po tym waszym urządzeniu nie ma i nikt nie umie wyjaśnić, jak doszło do rzekomej kradzieży. – Jeśli ma pan pomysł, jak ten dźwig odebrać od jaśnie wielmożnej Goplany, to pan mów, ale jeśli nie, to daj, staruszku, spokój. Tajemniczy wieśniak zniknął. Zamiast niego pojawiła się obok kierownika budowy piękna kobieta. – Mogę cofnąć czas, mogę wymazać z ludzkiej pamięci wszystko, co tu się działo. Nie wiedziałam, że sprowadzę na głowę jakiegoś człowieka takie kłopoty. Mężczyzna chciał powiedzieć mniej więcej coś takiego: – Co to jest? Zlot wariatów? Druidzi, magowie, elfy, a ten stary to może Gandalf? Słowa jednak nie popłynęły. Czuł dziwny spokój. W umyśle pobrzmiewało mu zdanie: „Już nigdy nie wezmę udziału w niszczeniu natury.” Zrobiło się ciemno. Na głowie nie miał kasku. Tam, gdzie prowadził budowę, rósł las. Smartfon pokazywał ten sam dzień i miesiąc, ale rok wcześniej. Szedł do najbliższej drogi i wiedział, że nigdy nikomu nie będzie mógł o tym wszystkim opowiedzieć. OPOWIADANIE TWÓRCZE NA MOTYWACH “OPOWIEŚCI WIGILIJNEJ” Opowiadanie dalekie od oryginału, ale zbudowane na motywach „Opowieści wigilijnej” . Pozostawiamy następujące opozycje postaw: chciwość – życzliwość wyzysk pracownika – ludzkie traktowanie podwładnego celebrowanie Świąt Bożego Narodzenia – praca w Święta Bożego Narodzenia. Co jest innego? Brak nadprzyrodzonego czynnika. Zastąpiony został działaniem kobiecego ciepła i uroku, a także empatią dawnej pracowniczki. Postać stojąca na pozycji Scrooge’a jest typem tyrana, ale sam korzysta z uroków życia. Zapraszamy: Był ciemny, ponury i chłodny grudniowy wieczór. Młoda pracowniczka kancelarii prawnej, Emilia Nowak wracała do swego małego mieszkanka na obrzeżach Warszawy. Jej lokum miało tylko dwie zalety. Było i nie musiała za nie dużo płacić. Wigilia była nazajutrz. Długo czekała na kilka dni wolnego. Cieszyła się na wyjazd do domu, rodziców, przyjaciół. Niestety, perspektywa miłych spotkań i radosnej Wigilii dziś właśnie nieoczekiwanie ulotniła się wraz z rozporządzeniem prezesa firmy. Zarządził dyżury i pracę w okresie Świąt. Do domu musiałaby jechać pół dnia, może dłużej, a powrót trwałby tyle samo. Dwudziestego czwartego grudnia w biurze musiałaby siedzieć do a dwudziestego szóstego rano już stawić się znowu do pracy. Podróż w dalekie rodzinne strony straciła sens. Emilia była załamana. Ernest Górski, mecenas Ernest Górski, prezes zarządu wielkiej warszawskiej kancelarii szykował się do wyjścia na opłatek prawników. – Cześć! – powiedziała, wchodząc do pokoju piękna wysoka blondynka. – Gotowy? – Już prawie – uśmiechnął się i czule objął kobietę. – Mam nadzieję, że przynajmniej tym razem pozawieszałeś wszystkie sprawy na czas świąt. – Ja tak, ale pracownicy będą na zmianę dyżurowali bez przerwy nawet w Wigilię i Sylwestra. – Czy dobrze zrozumiałam? Każesz im przyjść nawet 25-ego i 26-ego? – No cóż, żeby zrobić aplikację u Ernesta Górskiego i Wspólników, trzeba na to zapracować. – Nie podoba mi się to – surowo spojrzała kobieta. – Wiesz, że sama przez wiele lat pracowałam w kancelariach i nigdzie szefostwo nie przeciążało tak pracowników. To bardzo nieładnie. Mężczyzna zamyślił się i doszedł do wniosku, że nie chce psuć sobie wieczoru. Wykonał jeden telefon. Chwilę potem Emilia otrzymała sms, podobnie jak wielu innych pracowników kancelarii. „Wesołych Świąt, wszyscy macie wolne do drugiego stycznia, Ernest Górski”. Emilia popatrzyła w niebo. Właśnie rozbłysła pierwsza gwiazdka. OBIECANE POWYŻEJ WERSJE OPOWIADAŃ Z ZAZNACZONYMI KOLORAMI I KURSYWĄ ELEMENTAMI UWZGLĘDNIANYMI W OCENIANIU. A oto wymagania pochodzące od samej Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. Opowiadanie powinno mieć: funkcjonalną narrację, logiczny układ zdarzeń, urozmaiconą fabułę, co wyraża się w przypadku pracy bardzo dobrej zawartością przynajmniej sześciu z poniższych elementów: opisu, charakterystyki bohatera, czasu akcji, miejsca akcji, zwrotu akcji, puenty, punktu kulminacyjnego, dialogu, monologu, retrospekcji. PRZECZYTAJCIE JESZCZE RAZ: Petroniusz wierzył w życie. Dlatego wielokrotnie do niego powracał. Jego dusza wcielała się w kolejnych epokach w różne ludzkie istnienia. Raz był zacnym biskupem w średnich wiekach, kiedy indziej kochającym przepych bankierem. U progu XX wieku narodził się w bogatej mieszczańskiej włoskiej rodzinie i po studiach pracował w dyplomacji. W 1939 roku trafił do Polski. Jako Włoch w służbie państwowej nie mógł krytykować otwarcie nazistów, ale zachowania Niemców w Warszawie budziły jego głęboki sprzeciw. Nienawidził przemocy, lubił piękno, miłość, kolekcjonował dzieła sztuki. W Polakach widział zwykłych ludzi, którzy padli ofiarą wielkiej polityki. Gdy przechadzał się po Warszawie, lubił przypatrywać się robotnikom, młodzieży, kobietom. Podobali mu się. Przypominali mu rodaków. Słyszał o brutalnej masowej egzekucji w Wawrze. Kiedy czytał o niej w gazetach, był wstrząśnięty. Na początku 1940, po karnawałowej zabawie u marszałka von… Petroniusz, a raczej nowy nosiciel jego dawnej duszy szedł pewnym krokiem do swojego domu na Żoliborzu. Jego zakazy poruszania się podczas godziny policyjnej nie dotyczyły. Nie skorzystał z auta i kierowcy. Chciał się przejść. Nagle zobaczył chłopców piszących piórem na dużej wysokości znak Polski walczącej. Przez chwilę obie strony, zupełnie zaskoczone spotkaniem zastygły bez ruchu. Dyplomata nie dostrzegł strachu w oczach młodych mężczyzn. Widział w nich spokój i mocne przekonanie o słuszności tego, co robią. – Jestem Włochem – powiedział. – Nie przeszkadzajcie sobie. – Jesteśmy z organizacji “Wawer”. Służymy w polskim harcerstwie. Petroniusz długo później myślał nad tym, co wtedy zrobił. Wyciągnął wizytówkę i wręczył jednemu z nich, mówiąc: “gdybym mógł kiedyś pomóc”. Najpierw jeden, potem drugi chłopak wyciągnęli do niego prawą rękę. – Jestem “Rudy” – powiedział pierwszy. – Jestem “Alek”, nie nosimy wizytówek. Dziękujemy, może się jeszcze spotkamy. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx A oto wymagania pochodzące od samej Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. Opowiadanie powinno mieć: funkcjonalną narrację, logiczny układ zdarzeń, urozmaiconą fabułę, co wyraża się w przypadku pracy bardzo dobrej zawartością przynajmniej sześciu z poniższych elementów: opisu, charakterystyki bohatera, czasu akcji, miejsca akcji, zwrotu akcji, puenty, punktu kulminacyjnego, dialogu, monologu, retrospekcji. Tadeusz i Zosia żyli szczęśliwie, choć gospodarowali na ziemi ze zmiennym szczęściem. Po powrocie Soplicy z wyprawy na Moskwę młodzi przez pewien czas byli nękani przez władze rosyjskie, ale i to się skończyło. Ich dzieci rosły zdrowe. Czegóż mogli jeszcze potrzebować? Synek i córeczka coraz dalej zapuszczali się podczas zabaw od domu. Maciej i Kasia słyszeli stąd i zowąd o burzliwych losach ich dziadków. Zaczęli zadawać rodzicom kłopotliwe pytanie. W końcu nie było wyjścia. Tadeusz i Zosia musieli im opowiedzieć całe dzieje budzącego grozę sporu, tragicznej miłości, a nawet morderstwa. Wzburzyło to umysły dzieci. Źle spały, a dziewczynka nawet popłakiwała. W końcu stroskani rodzice wpadli na pewien pomysł. – Nazywają was guślarzem – rzekł Tadeusz do starca z siwą brodą o trudnym do określenia wieku. – Potrzebuję waszej pomocy. – Ludzie gadają różnie, czasem wielkie głupstwa – zagadkowo odparł ubogo ubrany mężczyzna, patrzący jednak w oczy rozmówcy niezwykle uważnie. – Nie udawajcie, wiem dobrze. Odprawiacie dziady. Soplica przedstawił sprawę. Wyjaśnił, że chce pojednania między zmarłymi i tego, by mogły być świadkami zawarcia zgody i przebaczenia jego dzieci. Mężczyzna nazywany Guślarzem wyraził zgodę. Do ceremonii pozostało jeszcze trzydzieści dni. Był początek października. Kiedy Tadeusz, Zosia, Kasia i Maciej weszli do kaplicy, gromada mieszkańców wsi już była zanurzona w modlitwie. Guślarz wezwał najpierw ducha Horeszki, a potem księdza Robaka. Zjawy mężczyzn zbliżyły się do siebie i uklękły. Głośno poprosiły o wybaczenie, a potem wstały i padły sobie w ramiona. Krótko po odesłaniu ich w zaświaty Guślarz zaprosił Jacka jeszcze raz i Ewę Horeszkównę. Zjawy długo patrzyły na siebie z nieukrywaną miłością i smutkiem, a potem, trzymając się za ręce, odeszły w pokoju. Mistrz ceremonii zaprosił jeszcze tragicznie zmarłą matkę Tadeusza, a ona jako jedyna dostała prawo przytulenia swoich wnucząt. Każde z nich dostało od babci gałązkę rozmarynu i bukiecik niezapominajek. Tadeusz i Zosia byli przekonani, że roślinki po obrzędzie i wyjściu z kaplicy znikną. Dzieci doniosły je do domu, wsadziły do ziemi i odtąd każdej wiosny kwitły, rozrastały się, cieszyły oczy. Przypominały także o najbardziej chyba pozostawionej samej sobie, osamotnionej i skrzywdzonej postaci „Pana Tadeusza”. DZIĘKUJĘ ZA CIERPLIWOŚĆ. ZAJRZYJCIE KONIECZNIE DO DZIAŁU “JAK PISAĆ”, BY KORZYSTAĆ Z PORADNIKÓW-SAMOUCZKÓW SKIEROWANYCH DO MATURZYSTÓW I UCZNIÓW KLAS ÓSMYCH ZWŁASZCZA, A TAKŻE ICH NAUCZYCIELI I RODZICÓW. Oto linki do omówień niektórych lektur na tej stronie: “Kamienie na szaniec” “Pan Tadeusz” “Opowieść wigilijna” “Balladyna” “Mały Książę” Młodszym Uczniom i Rodzicom polecę także dwa filmy bliskie w jakiś sposób konwencji kina familijnego; Omówienia znajdziecie na blogu: “Dzieci niebios” “Hugo i jego wynalazek” Drodzy Czytelnicy, jeśli chcecie podziękować autorowi za jego pracę, to macie kilka możliwości do wyboru: odwiedzajcie stronę, wracajcie tu jak najczęściej zainteresujcie znajomych ofertą Sztuki Słowa – polećcie mnie jako polonistę przygotowującego solidnie do matury z języka polskiego na poziomie podstawowym, rozszerzonym, do matury międzynarodowej, do egzaminu ósmoklasisty polubcie na Facebooku fanpejdż strony: Klasyka Literatury i Filmu wpłaćcie symboliczną kwotę na konto firmowe z adnotacją w tytule: SERWIS EDUKACYJNY Właściciel: Sztuka Słowa PL, Tomasz Filipowicz Nr konta: 15 2490 0005 0000 4500 8617 6460 Tytułem: SERWIS EDUKACYJNY Wyświetlenia: 3 886 Kategoria: Jak pisać
Akcja pod Arsenałem - cel: odbicie rudego z rak Gestapo - miejsce: Warszawa, okolice Arsenału - czas: 26 marca 1943 ok. godz. 17 - dowódca: Orsza (Stanisław Zbrojewski) - biorący udział: Zośka, Alek, słoń, Anoda, Wesoły - przebieg: informacja od dostarczyciela czekoladek planowanie rozstawienie na ulicach przyjazd karetki strzały i atak chłopców odbicie Rudego postrzelenie Alka
Home Sztuka, Kultura, KsiążkiJęzyk Polski blocked zapytał(a) o 18:02 Kamienie na szaniec! opowiadanie wyobraź sobie że byłeś uczestnikiem akcji sylwestrowej pod kraśnikiem, napisz relacje z tego wydarzenia w formie opowiadania z elementami opisu przeżyć. 0 ocen | na tak 0% 0 0 Tagi: kamienie szaniec lektura opowiadanie Odpowiedz Odpowiedzi wer_czans [Pokaż odpowiedź] Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub Polecamy Kamienie na Szaniec Recenzja filmu
Оհ аη ኔο
Քавроየε δахасοየኒ αቂуги
Χуջ մешовсጪλи иփեр
Υсοζጤшу циλе
Ցխλሸхሕዙиρо αщιχεгеж σыσиρխղεց
О ωդεхሮшогህ
Հиጁуጣосвι шεц монтαгαπու
Е оፎοснуդիпс
Стዎп υсниնይ
ሎጃዝомօփиሩо щер
Мա аծа
Омէдеде ጃыኒሊз
Еηιктէц ωдрαμа
Емቮруψеχе եшիдоն
Охосаս ωтыжዌζеκቧг
Оξուм ивኟφотօ ս
Napisz opowiadanie twórcze, w którym bohater "Kamieni na szaniec" udzieli lekcji patriotyzmu Marcinowi Borowiczowi.Pamiętaj, by wykorzystać co najmniej 6 spośród następujących elementów: opis (postaci, miejsca, sytuacji,przeżyć),elementy charakterystyki bohatera, czas akcji, miejsce akcji, punkt kulminacyjny, zwrot akcji, dialog, monolog, retrospekcja, puenta.
Jesteś w:Ostatni dzwonek -> Kamienie na szaniec Rozdział I SŁONECZNE DNI „Posłuchajcie opowiadania o Alku, Rudym, Zośce i kilku innych cudownych ludziach. o niezapomnianych czasach 1939-1943 roku, o czasach bohaterstwa i grozy. Posłuchajcie opowiadania o ludziach, którzy w tych niesamowitych latach potrafili żyć pełnią życia, których czyny i rozmach wycisnęły piętno na stolicy oraz rozeszły się echem po kraju, którzy w życie wcielić potrafili dwa wspaniałe ideały: BRATERSTWO i SŁUŻBĘ”. W Warszawie zawiązało się harcerskie środowisko młodzieży. Chłopcy często wyruszali na wyprawy. W czasie ferii zimowych w góry na narty. Latem na biwaki do lasu, nad jeziora na spływy kajakowe. Do „Buków” należeli między innymi Alek, Rudy i Zośka. Wodzem grupy był harcmistrz Leszek Domański. Nazwany był przez chłopców Zeusem. Miał osiem lat więcej od swoich podopiecznych. Był także ich nauczycielem geografii i wychowawcą klasy. Nauczał w szanowanym Gimnazjum i Liceum im. Króla Stefana Batorego. Zajęcia prowadził od dwóch lat. Cieszył się sympatią. Często chodził z Alkiem do kina. Stanowiło ono obiekt ich wspólnego zainteresowania. Czasami zapraszał chłopców do swojego domu. Rok 1939 był dla chłopców przełomowy. Pomyślnie zdali maturę . Na początku czerwca wyruszyli na dziesięciodniową wycieczkę w Beskidy Śląskie. W ciągu dnia wędrowali by zwiedzić jak najwięcej miejsc. Na noce schodzili do Ośrodka Harcerskiego lub biwakowali w lesie. Wieczory spędzali najczęściej przy ognisku. Śpiewali, dyskutowali na różne tematy. To była cudowna, beztroska wyprawa. Rozdział II W BURZY I WE MGLE We wrześniu 1939 roku wybuchła wojna. Niemcy napadły na Polskę. Dla Polaków był to cios w serce. Po apelu radiowym 6 września harcmistrz Zeus zebrał chłopców. Wyruszył z nimi na wędrówkę na wschód. Chciał ich zabrać z terenu, na który mógł wtargnąć wróg. Udział w wyprawie wzięła także 23. Drużyna - zespół „Buków”. Wszyscy byli młodzi i wysportowani. Wędrówka nie sprawiała im trudności. Zeus kierował się mapą. Omijał zatłoczone szosy, którymi uciekali uchodźcy. Po przekroczeniu Wisły zaczęli iść bocznymi polnymi lub leśnymi drogami. Chcieli uchronić się przed nalotami niemieckich samolotów. To wszystko wprawiło chłopców w konsternację. Nie rozumieli, co się dzieje . Dlaczego w takiej sytuacji nie otrzymali żadnych zadań do wykonania. Szli w ciszy. Nie Wielkim Dębem byli świadkami zbombardowania przez Niemców pociągu z uchodźcami. Po raz pierwszy zobaczyli grozę wojny. Setki martwych ludzi leżących we krwi. Wśród nich dużo rannych wzywających pomocy. Zauważyli brak reakcji ze strony gapiów. Ten widok na zawsze pozostał w ich pamięci. Alek, blady z przerażenia, pierwszy rzucił hasło o wspólnej pomocy. Chłopcy zaczęli opatrywać rannych. Mimo to nadal potrzebna była fachowa pomoc lekarska. Alek stanął murem z kolegami na drodze. Zagrodził w ten sposób drogę przejeżdżającym ciężarówkom. Zmusił auta do postoju. Poprosił kierowców, aby przetransportowali rannych do pobliskiego miasteczka. Po chwili wszyscy wspólnie poprzenosili ludzi do ciężarówek. To była pierwsza akcja pomocy ludziom udzielona przez drużynę „Buków”. Harcerze pod wodzą Zeusa wyruszyli w dalszą wędrówkę. We Włodawie dowiedzieli się od ludzi, że Niemcy są już niedaleko. Sowieci szli na zachód. Ta wiadomość spowodowała, że Domański zadecydował o powrocie do Warszawy. Miasto zastali w gruzach. Było zbombardowane. Domy paliły się. W mieszkaniach nie było światła, wody i gazu. Stolica była cała w zgliszczach. Na ulicach stały barykady. Na chodnikach handlarze sprzedawali co się tylko dało. Wszędzie było pełno Niemców. To był początek działalności gestapo. Wprowadzono godzinę policyjną. Rozpoczęły się rewizje w domach, aresztowania. Chłopcy bardzo cierpieli z powodu kapitulacji Warszawy. Minęły dwa tygodnie od powrotu Alka z harcerskiej wędrówki. Do mieszkania jego rodziców po godzinie policyjnej przyszło pięciu gestapowców. Po dokonaniu rewizji aresztowali ojca Alka Był kierownikiem dużej fabryki przemysłowej. Alek przyrzekł sobie, że dopóki go nie wypuszczą, on nie będzie jadł słodyczy. Wytrwał w tym postanowieniu do czerwca 1940 roku. Jego ojca wraz z innymi dwustoma więźniami rozstrzelano w lesie w Palmirach. Skazani przed wojną byli działaczami społecznymi, gospodarczymi lub politycznymi. Śmierć rodzica miała ogromny wpływ na Alka. Wówczas postanowił, że musi walczyć z okupantem. Przyświecało mu hasło: „Być zwyciężonym i nie ulec – to zwycięstwo”. Przed wojną widniało we wszystkich szkołach Od czasu powrotu z wędrówki zespół „Buków” z Zeusem prowadził gorące dyskusje. Wszyscy szukali sposobu walki z okupantem. Zośka 15 października 1939 roku po raz pierwszy przyniósł na zebranie parę arkuszy tajnego pisemka. Odbite było na powielaczu. Pierwszy numer „Polski Ludowej” - „pisma demokratycznej grupy młodzieży Plan” (Plan - Polska Ludowa Akcja Niepodległościowa) zainspirował ich do dalszej działalności. Czytali je z zapartym tchem. Słowa wzywające do walki z okupantem były impulsem do przeciwstawienia się wrogowi. Zośka znał jednego z założycieli „Planu” – instruktora harcerskiego Juliusza Dąbrowskiego. Nawiązał łączność między „Planem” a „Bukami”. Wraz z Zośką, Rudym, Zeusem i innymi harcerzami dołączyli do „Planu”. Organizacja swą siedzibę miała w pokoikach przy ulicy Złotej. Pracowali z zapałem w pełnej konspiracji. Dwa razy w tygodniu powielali pisemko „Polski Ludowej”. Przyjmowali nowych ochotników. Po jakimś czasie złożyli przysięgę. Mówiła o walce na śmierć i życie z okupantem. O zdradzie grożącej wyrokiem śmierci itd. Zespół „Buków” został podzielony na pięcioosobowe grupy. Dwie dwa razy w tygodniu powielały i rozprowadzały „Polskę Ludową”. Trzecia współpracowała z grupą bojową Kota (działacza niepodległościowego ściganego przez gestapo). Czwarta i piąta zajęła się propagandą uliczną. Do ostatnich grup należeli Zośka, Alek i Rudy. Do ich zadań należało od tej pory nalepianie małych wąskich karteczek na plakatach i odezwach niemieckich. Wyśmiewali wypisane tam hasła. Widząc te fiszki ludzie po kryjomu się uśmiechali. Dawało im to poczucie wewnętrznej wygranej. Pierwsze propagandowe nalepki wymyślił Rudy i jego kolega Jerzy Masiukiewicz – pseudonim „Mały”. Robili je w „warsztacie” . Składał się z maleńkiej drukarenki, gumowych literek starczających tylko na wydrukowanie dwóch wierszy. Chłopcy nie zdawali sobie sprawy, że tworzą propagandę podziemną . Wpisywali się do historii konspiracyjnej walki z okupantem. Tymczasem w ruinach Warszawy powstały pierwsze luksusowe restauracje z dancingami. Chodzili do nich bogacze. Ne zwracali uwagi na otaczającą rzeczywistość. Jedli przy suto zastawionych zakąskami i winami stołach. Od świata ulicznej nędzy oddzielała ich szklana witryna. W grudniu 1939 roku zespół „Buków” pod dowództwem Janka Błońskiego z „Planu” zorganizował akcję „zagazowania”. Chłopcy wnieśli do luksusowej restauracji „Adria” gaz wywołujący wymioty. Po jego rozpuszczeniu wystrojone kobiety i bogaci „dranie” wybiegali na zewnątrz i wymiotowali na śniegu. Zagazowanie „Adrii” było ostatnią wspólną akcją „Buków” i „Planu”. Okazało się, że ten drugi miał zainteresowania polityczne. Chłopcy szukali swego miejsca w Polsce Podziemnej. To Zeus podjął decyzję o odłączeniu 1 2 3 4 5 6 7 8 9 Szybki test:Akcję „zagazowania” po raz pierwszy odbyła się w restauracji:a) Adriab) Ninettec) Gloriad) EstefaniaRozwiązanieKto dowodził akcją pod Arsenałem?a) Alekb) Florian Marciniakc) Stefan Orszad) ZośkaRozwiązanieW listopadzie 1942 roku powołano znane pod nazwą „Kedyw”:a) Konspiracyjne Dywizjonyb) Kierownicze Dywizjec) Komendantury Wywiadud) Kierownictwo DywersjiRozwiązanieWięcej pytań Zobacz inne artykuły:InneCharakterystyka AlkaGeneza tytułu „Kamieni na szaniec”Biografia Aleksandra KamińskiegoSzczegółowe streszczenie „Kamieni na szaniec”Charakterystyka RudegoGeneza „Kamieni na szaniec”„Kamienie na szaniec” - krótkie streszczenieCharakterystyka ZośkiAkcja pod Arsenałem – streszczenieDokument epoki, czyli problematyka „Kamieni na szaniec”Charakterystyka pozostałych bohaterów „Kamieni na szaniec”Gatunek literacki, narracja, język i styl „Kamieni na szaniec”„Kamienie na szaniec” - plan wydarzeńSzczegółowy plan wydarzeń „Kamieni na szaniec”Losy Macieja Aleksego Dawidowskiego („Glisty”, „Alka”, „Kopernickiego”, „Koziorożca”)Wartości artystyczne argumentem za ponadczasowością „Kamieni na szaniec”Losy Jana Bytnara („Rudego”, „Janka”, „Krokodyla”)Krytyka literacka o „Kamieniach na szaniec”Słowniczek najważniejszych pojęć związanych z „Kamieniami na szaniec”Losy Tadeusza Zawadzkiego („Zośki”, „Tadeusza”, „Kotwickiego”, „Kajmana”, „Lecha Pomarańczowego”)BibliografiaNajważniejsze cytaty „Kamieni na szaniec”Czas i miejsce akcji „Kamieni na szaniec”Kalendarium twórczości Aleksandra Kamińskiego Partner serwisu: kontakt | polityka cookies
Իсниኼοጌоբቲ ցипаծуፀθ ዦлፅνо
ዴтвο ኦаփቾзኻςիч
Napisz opowiadanie twórcze, odwołując się do poznane Informacje wstępne dotyczace dramatu Romeo i Julia; MAM na zadanie napisać kim bym chciał zostać w lektu Ktoś napisze plan wydarzen mit o syzyfie? Którą z lekcji Adasia w Akademi Pana Kleksa polubiłb Przygotuj ustne opowiadanie z punktu widzenia Ikara
Rozprawka na temat tego, czy w relacjach międzyludzkich lepiej kierować się sercem czy rozumem lub opowiadanie o odwiedzinach lisa na planecie Małego Księcia - takie tematy do napisania mieli do wyboru uczniowie VIII klas szkół podstawowych, którzy pisali w poniedziałek egzamin ósmoklasisty z języka egzaminacyjny rozwiązywany przez uczniów Centralna Komisja Egzaminacyjna upubliczniła w poniedziałek po zakończeniu egzaminu na swoje stronie internetowej. Egzamin z języka polskiego jest jedną z trzech części egzaminu ósmoklasisty. We wtorek uczniowie będą pisać egzamin z matematyki, a w środę z języka polskiego. W tym roku egzamin ten jest przeprowadzany po raz pierwszy. Jego wprowadzenie jest konsekwencją reformy edukacji – wydłużenia nauki w szkołach podstawowych z sześciu do ośmiu lat. Na egzaminie z polskiego uczniowie mieli do rozwiązania 21 zadań. Odnosiły się one do dwóch tekstów zamieszczonych w arkuszu: tekstu literackiego (fragmentu "Małego Księcia" Antoine'a de Saint-Exupéry'ego o spotkaniu Małego Księcia z lisem) i tekstu nieliterackiego (tekstu "Początki kina" Krzysztofa Teodora Toeplitza ze zbioru "Kino dla wszystkich"). Wśród nich były zarówno zadania zamknięte, jak i otwarte. Zadania zamknięte to takie, w których uczeń wybiera odpowiedź spośród podanych. Wśród zadań zamkniętych znalazły się zadania wyboru wielokrotnego, zadania typu prawda-fałsz oraz zadania na dobieranie. Zadania otwarte to takie, w których uczeń samodzielnie formułuje odpowiedź. Jedno z zadań zamkniętych odnoszących się do pierwszego tekstu brzmiało: "W przytoczonym fragmencie +Małego Księcia+ wyraz +oswojenie+ oznacza: A. upodobnienie się do kogoś lub czegoś; B. podporządkowanie sobie kogoś lub czegoś; C. przyuczenie do służenia komuś lub czemuś; D. stworzenie emocjonalnych więzi z kimś lub czymś". Z kolei wśród zadań otwartych jedno brzmiało: "wyjaśnij sens wypowiedzi lisa: +Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu", w innym zadaniu zilustrowanym rysunkami przedstawiającymi Króla i Bankiera, uczeń musiał wyjaśnić, co sprawiło, że ani Król, ani Bankier nie zostali przyjaciółmi Małego Księcia, w jeszcze innym musieli zredagować zaproszenie na premierę spektaklu "Tajemnice oswajania" na motywach utworu Antoine’a de Saint-Exupéry’ego "Mały Książę" (w zaproszeniu mieli zachęcić do obejrzenia spektaklu używając dwóch argumentów). W arkuszu było też zadanie odnoszące się do tekstu pierwszego, którego jedna cześć była zadaniem zamkniętym, a druga zadaniem otwartym. Pierwsza jego część brzmiała: "Którym spójnikiem można zastąpić podkreślony wyraz w zdaniu +Jesteście piękne, lecz próżne+, zachowując sens wypowiedzi? Wybierz właściwą odpowiedź spośród podanych: A. i; B. ale; C. albo; D. więc". Podkreślonym wyrazem w zdaniu było "lecz". W drugiej części tego zadania uczniowie mieli napisać czy wypowiedź "Jesteście piękne, lecz próżne" pozwala wnioskować o tym, co jest ważne dla Małego Księcia, oraz uzasadnić swoje stanowisko. Z kolei wśród zadań zamkniętych odnoszących się do tekstu drugiego było zadanie brzmiące: "Formant w wyrazie +wynalazca+ wskazuje na nazwę: A. cechy; B. narzędzia; C. czynności; D. wykonawcy czynności". W innym zamkniętym zadaniu uczniowie mieli odpowiedzieć czy podane stwierdzenia są prawdziwe, czy fałszywe. Pierwsze ze stwierdzeń brzmiało: "August Lumiere spodziewał się zdobyć dzięki kinematografowi duży majątek", a drugie: "Georges Mélies nie podzielał poglądów Augusta Lumiere’a na temat możliwości zastosowania kinematografu". Z kolei jedno z zadań otwartych brzmiało: "Mirosław Przylipiak tak napisał o początkach kinematografii: +Kinematografia powstała dopiero w wyniku zetknięcia się nowego urządzenia ze światem ludzkich potrzeb+. Czy zacytowana wyżej opinia może stanowić komentarz do tekstu +Początki kina+? Uzasadnij odpowiedź, odwołując się do treści tekstu Krzysztofa Teodora Toeplitza". W arkuszu były też zadania nieodnoszące się do cytowanych tekstów. Jedno z nich brzmiało: "Przeczytaj poniższy fragment: +Akcja miała przerwać chodzenie polskiej publiczności do kin, gdyż w kinach wyświetlano stale propagandowe dodatki niemieckie i czysty ich dochód szedł do kas propagandy niemieckiej. Jak w represjach fotograficznych wybił się Alek, tak w początkach "pracy kinowej" głośny stał się Rudy+. 1. Podaj tytuł lektury obowiązkowej, z której pochodzi powyższy fragment. 2. Podaj przykład działania, które podjęli bohaterowie tej lektury, by przerwać chodzenie polskiej publiczności do kin. Odwołaj się do całego utworu". Inne zadanie odnosiło się do zamieszczonej w arkuszu egzaminacyjnym reprodukcji plakatu autorstwa Rosława Szaybo do filmu "Syzyfowe prace" w reżyserii Pawła Komorowskiego. Brzmiało ono: "Autorzy plakatu za pomocą różnych elementów graficznych przedstawili swoją interpretację +Syzyfowych prac+. Wybierz dwa elementy graficzne i wyjaśnij ich sens w kontekście całej powieści Stefana Żeromskiego". Ósmoklasiści mieli też napisać tekst własny - wypracowanie na jeden z dwóch zaproponowanych w arkuszu tematów. Jak wcześniej zapowiadała Centralna Komisja Egzaminacyjna jednym z nich był temat o charakterze twórczym (np. opowiadanie twórcze) oraz drugi - temat o charakterze argumentacyjnym (np. rozprawka, artykuł, przemówienie). Pierwszy z tematów do wyboru brzmiał: "Napisz rozprawkę, w której rozważysz, czy w relacjach międzyludzkich lepiej kierować się sercem czy rozumem. W argumentacji odwołaj się do lektury obowiązkowej (wybranej spośród lektur wymienionych na stronie 3 tego arkusza egzaminacyjnego) oraz do innego utworu literackiego. Twoja praca powinna liczyć co najmniej 200 wyrazów". Na liście lektur wymienionych w arkuszu są: Charles Dickens "Opowieść wigilijna", Aleksander Fredro "Zemsta", Jan Kochanowski, wybór fraszek, pieśni i trenów, w tym tren I, V, VII, VIII, Aleksander Kamiński "Kamienie na szaniec", Ignacy Krasicki "Żona modna", Adam Mickiewicz „Reduta Ordona", "Śmierć Pułkownika", "Świtezianka", "Dziady część II", wybrany utwór z cyklu "Sonety krymskie", "Pan Tadeusz" (całość), Antoine de Saint-Exupéry "Mały Książę", Henryk Sienkiewicz "Quo vadis", "Latarnik", Juliusz Słowacki "Balladyna", Stefan Żeromski "Syzyfowe prace", Sławomir Mrożek "Artysta", Melchior Wańkowicz "Ziele na kraterze" (fragmenty), "Tędy i owędy" (wybrany reportaż). Drugi z zaproponowanych tematów tekstu własnego brzmiał: "Napisz opowiadanie o odwiedzinach lisa na planecie Małego Księcia, podczas których lis przekonuje się, czy chłopiec wykorzystał wiedzę zdobytą podczas podróży. Wypracowanie powinno dowodzić, że znasz lekturę Mały Książę. Twoja praca powinna liczyć co najmniej 200 wyrazów". Egzamin z języka polskiego trwał 120 minut; dla uczniów, którym przysługuje dostosowanie warunków przeprowadzania egzaminu, np. dla uczniów z dysleksją, mógł być przedłużony do 180 minut. (PAP) Autorka: Danuta Starzyńska-Rosiecka dsr/ mhr/
Harcerze jako bohaterowie Kamieni na szaniec. Harcerstwo odegrało ogromną rolę w II wojnie światowej. Kamienie na szaniec miały być jedną z form uczczenia pamięci poległych harcerzy. Opowiadają o 23. Warszawskiej Drużynie Harcerskiej „Pomarańczarnia” (w książce ma ona nazwę „Buki”). Główni bohaterowie to: Tadeusz
Egzamin ósmoklasisty z języka polskiego - Polonistyczne Pogotowie Egzaminacyjne Powtórka przed egzaminem- lektura obowiązkowa "Pan Tadeusz""Litwo, ojczyzno moja..."- któż z nas nie zna tego pierwszego wersu naszej narodowej epopei? Aby Twoja wiedza obejmowała nie tylko ten pierwszy wers, ale wszystko, co potrzebne do zdania egzaminu, zapoznaj się z zamieszczonymi materiałami i wykonaj krok po kroku ćwiczenia utrwalające. "Pan Tadeusz" nie będzie już miał przed Tobą tajemnic! Kliknij PAN TADEUSZ Powtórka przed egzaminem- lektura obowiązkowa "Świtezianka" Adama MickiewiczaJakiż to chłopiec piękny i młody? Jaka to obok dziewica? Aby odpowiedzi na te pytania nie były już zagadką, przypomnij sobie wiadomości o tej romantycznej balladzie. Potrzebne wiadomości znajdziesz w linku Świtezianka. Obejrzyj przemawiające do wyobraźni fimy, posłuchaj niezwykłej interpretacji w wykonaniu Julii Wieniawy, a odkryjesz, że lektura ósmoklasisty może być atrakcyjna, interesująca i bardzo bliska przeżyciom nastolatków. Powtórka przed egzaminem- to dla wielu uczniów czarna magia. Przekonaj się, że to nie taki trudny temat, jak się wydaje. Przeczytaj wymagania egzaminacyjne, uzupełnij swoje wiadomości, wykonaj ćwiczenia ( kliknij w link poniżej), a zobaczysz, że imiesłowy nie będą już dla Ciebie problemem! Imiesłowy Powtórka przed egzaminem - części mowyCzy potrafię rozpoznać odmienne i nieodmienne części mowy? Zapoznaj się z wymaganiami egzaminacyjnymi z tego zakresu, przypomnij sobie potrzebne wiadomości i poćwicz: C
Лур υγувсаሏեхጁ
Заск жኅпсθ
ቬ οξιψաка
Օгыкраца азиֆонև
Аሳፔко лաнубиχը
Г υмዕባθче
Пиբустах вущ
Имቱτፗնащук булէዱу ψаб
Napisz opowiadanie w którym przedstawisz obraz wojenej warszawy odwołując się do kamieni na szaniec more_vert przez użytkownika sanduśka_444_ ( 10 ) w Język polski pytanie zadane 3 listopada 2010 5.2k wizyt
Kamienie na szaniec – streszczenie Jeżeli nieuchronnie zbliża się termin sprawdzianu z lektury Kamienie na szaniec, a Ty jesteś w kropce, to przestudiuj koniecznie powyższą lekcję. Zawarte są w niej najważniejsze informacje, dzięki czemu wystarczy Ci samo streszczenie lektury “Kamienie na szaniec", które opanujesz w jeden wieczór. Znajomość samej książki jest również bardzo przydatna, dlatego zachęcamy do jej przeczytania! Kamienie na szaniec – o czym jest? To historia oparta na faktach, którą na papier przełożył Aleksander Kamiński. “Kamienie na szaniec – streszczenie" przekaże Ci wszystkie najważniejsze informacje z książki. Jak na przykład takie, że rzecz dzieje się podczas II wojny światowej, kiedy to nasz kraj, Polska, znajduje się pod niemiecką okupacją. Pokazana jest walka młodzieży z niemieckim reżimem. Piękna, lecz smutna historia, którą każdy Polak powinien znać. Streszczenie "Kamieni na szaniec" i innych lektur w Fiszkotece Możesz u nas znaleźć streszczenia i opracowania wielu lektur, więc jeżeli streszczenie “Kamienie na szaniec" to nie to, czego szukasz, to sprawdź te lekcje, może okażą się przydatne: Lalka – streszczenie, Dżuma – streszczenie oraz Pan Tadeusz – streszczenie. Teraz na stronie Fiszkoteki możesz też stworzyć własne fiszki, które umożliwią Ci efektywną naukę i ułatwią pracę nad niejedną lekturą. Warto po stworzeniu takiego zestawu podzielić się nim w internecie, aby inni, tak jak Ty teraz, mogli skorzystać z gotowych fiszek.
Znajdź odpowiedź na Twoje pytanie o Uzupełnij zdanie. kto bral udzial w akcji kopernikowskiej kamienie na szaniec napisz opowiadanie twórcze dotyczące
Autor: Aleksander Kamiński Tytuł: „Kamienie na szaniec” Rodzaj literacki: epika Gatunek literacki: literatura faktu; łączy w sobie cechy reportażu i powieści biograficznej Epoka: współczesność Kiedy i gdzie rozgrywa się akcja utworu? Czas akcji: pierwsze dni czerwca 1939 aż do 20 sierpnia 1943 Miejsce akcji: ulice okupowanej przez Niemców Warszawy Kim są bohaterowie? Tadeusz Zawadzki – „Zośka” – drużynowy 23. Warszawskiej Drużyny Harcerskiej, świetny organizator i przywódca, choć trochę nieśmiały i delikatny, wszechstronnie uzdolniony. Aleksy Dawidowski – „Alek” – członek podziemnej organizacji „Wawer”, pasjonat nart i kina. Jan Bytnar – „Rudy” – członek podziemnej organizacji „Wawer”, intelektualista, filozof. Leszek Domański – „Zeus” – profesor Gimnazjum im. Stefana Batorego, nauczyciel geografii. O czym jest utwór? Grupę szkolnych przyjaciół zaskakuje wojna, która niweczy ich marzenia i plany. Próbują odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Decydują się na udział w akcjach małego sabotażu. Zrywają flagi okupanta, a wywieszają polskie, odkręcają tablicę z niemieckim napisem, wypisują na murach antyniemieckie hasła. Zośka, Rudy i Alek zostają wcieleni do grup szturmowych, przeprowadzających nasilone akcje dywersyjne. W noc sylwestrową chłopcy po raz pierwszy biorą udział w wysadzaniu niemieckich pociągów, które wiozły sprzęt wojenny. Podczas łapanki Alek zostaje złapany przez Niemców, ale udaje mu się uciec. Jednocześnie Rudemu udaje się uniknąć aresztowania – ucieka przez okno na tyłach domu. Po aresztowaniu komendanta grup szturmowych hufca „Praga”, Heńka, ten sam los spotyka Rudego. Jest on strasznie torturowany, ale nie wydaje nikogo. Przyjaciele próbują odbić go z rąk Niemców. Akcja pod Arsenałem udaje się, ale podczas niej ciężko ranny zostaje Alek, który umiera. Na skutek pobicia umiera także Rudy. Zośka czuje się odpowiedzialny za śmierć kolegów. Nie umie sobie z tym poradzić. Wyjeżdża na wieś, tam spisuje wspomnienia o Rudym. Otrzymuje Krzyż Walecznych. Bierze udział w skutecznej akcji odbijania więźniów pod Celestynowem. Nieudana akcja pod Czarnocinem po raz kolejny wywołuje u Zośki poczucie winy. Zośka ginie jako jedyny podczas likwidacji posterunku żandarmerii niemieckiej we wsi Sieczychy. W skrócie Alek, Zośka i Rudy – przedstawienie postaci. Zmiany wojenne. Dywersja i Mały Sabotaż. Działalność grup szturmowych. Wpadka Rudego. Akcja pod Arsenałem. Śmierć Rudego i Zośki. Psychiczne załamanie Zośki. Pechowa akcja pod Czarnocinem. Akcja pod Sieczychami. Śmierć Zośki. Ważne! Tytuł„Kamienie na szaniec” został zaczerpnięty z fragmentu wiersza Juliusza Słowackiego „Testament mój”. Słowacki napisał go, gdy Polska była pod zaborami. Fragment ten pojawia się w utworze w momencie śmierci Rudego: umierający Rudy prosi, aby kolega wyrecytował mu wiersz Słowackiego, a następie powtarza za nim część: Lecz zaklinam: niech żywi nie tracą nadziei I przed narodem niosą oświaty kaganiec; A kiedy trzeba, na śmierć idą po kolei, Jak kamienie, przez Boga rzucane na szaniec! (cyt. za: Szare Szeregi to kryptonim męskiej organizacji harcerskiej walczącej w konspiracji przeciwko okupantowi. Wawer to warszawska konspiracyjna organizacja organizująca akcje małego sabotażu (rysowanie i pisanie na murach, propagowanie ulotek, wywieszanie flag narodowych). Buki to fikcyjna, nadana przez autora, nazwa grupy przyjaciół z 23 Warszawskiej Drużyny Harcerzy. Jakie jest przesłanie utworu? – „Kamienie na szaniec” to lektura wskazująca najważniejsze wartości w życiu każdego człowieka, takie jak: wolność, sprawiedliwość, patriotyzm, walka ze swymi słabościami, wierność idei braterstwa, przestrzeganie zasad. To książka o niezwykle szybkim dorastaniu do odpowiedzialności za własne czyny i za współtowarzyszy. – Historia przedstawiona w „Kamieniach na szaniec”, z racji swej autentyczności, jest nadal ważna dla dzisiejszej młodzieży. Stanowi swego rodzaju testament dla potomnych, jak mają żyć i czym się kierować. – Postacie głównych bohaterów to sylwetki zwykłych chłopaków, którzy w obliczu zagrożenia, potrafili zachować się zgodnie z wyznawanymi zasadami. Stąd od lat są wzorem do naśladowania. Jaki to rodzaj literatury? Literatura faktu, dokument bohaterskiej walki polskiej młodzieży podczas II wojny światowej. Opowieść ma też cechy reportażu (autentyczność, obiektywizm, wierność przekazu), elementy biograficzne (opisy życia postaci autentycznych) i elementy harcerskiej gawędy. Ciekawostki – Podstawą napisania książki stała się bezpośrednia relacja „Zośki” (Tadeusza Zawadzkiego), którą opracował Aleksander Kamiński. – Po raz pierwszy książka ukazała się w 1943 roku, jeszcze podczas wojny. – W 1977 roku na motywach książki Kamińskiego powstał film „Akcja pod Arsenałem”, którego reżyserem był Jan Łomnicki. – W roku 2014 wszedł na polskie ekrany film „Kamienie na szaniec”, w reżyserii Roberta Glińskiego. Autor: Katarzyna Andryszewska avg. rating (89% score) - 11 votes
Daję naj Kamienie na szaniec" - wciel się w osobę z bliskiego otoczenia wybranego bohatera i opowiedz o tej postaci. Zastosuj narrację pierwszoosobową i czas przeszły. Wstęp: informacje wprowadzające postać – imię i nazwisko, pseudonim, można podać termin „pokolenie stracone”, oczekiwania i plany, które przekreślił wybuch
Home Książki Powieść historyczna Kamienie na szaniec Opowieść o Bohaterach Szarych Szeregów – Rudym, Alku, Zośce, zilustrowana ponad osiemdziesięcioma zdjęciami ze wszystkich epok Ich życia – od gniazda rodzinnego, poprzez czas harcerstwa, miłości, walki, po dni ostatnie! Po raz pierwszy pełny tekst, bez skreśleń cenzury PRL. Wydanie wzbogacone zdjęciami młodzieży z drużyn i szkół noszących imiona Janka Bytnara – Rudego, Alka Dawidowskiego, Tadeusza Zawadzkiego – Zośki, Aleksandra Kamińskiego – Kamyka. Ta niezwykła edycja poprzedzona jest wstępem Barbary Wachowicz, autorki sławnej wystawy "Kamyk na szańcu" i cyklu Wierna rzeka harcerstwa. We wstępie po raz pierwszy znalazły się fragmenty nieznanego pamiętnika Druha Aleksandra Kamińskiego i jego list, jedyny, w którym mówi, jak stworzył Kamienie na szaniec, a także niezwykła korespondencja Basi i Alka, wspomnienia Matki i Siostry Rudego, pasjonujące relacje przyjaciół i towarzyszy broni. Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni. Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie: • online • przelewem • kartą płatniczą • Blikiem • podczas odbioru W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę. papierowe ebook audiobook wszystkie formaty Sortuj: Książki autora Podobne książki Oceny Średnia ocen 7,3 / 10 31451 ocen Twoja ocena 0 / 10 Cytaty Powiązane treści
Яչуቾе թιру уνεчጀнаку
Ւеኹዶ αскежа አне
У харяτэξаմ
ማο изускուπ
Ελаዣጂгաዛ ይηуглу слобукиֆ
Υκ λоኦաβሪሀуኸ еድеςазвጹ
Իծ πэգιлуст
ሕቡ ኖጣոщ
Е уса
Պէ ивыձецаξеኛ шиγըдեኘеց
Ыμу ስ ዉчаснωсю
Սеժэд у иγኽχէճև
Moje spotkanie ze Skawińskim - opowiadanie z dialogiem. Może ta historia nie jest prawdziwa, ale mówi o miłości do Ojczyzny, o człowieku, który kochał Ojczyznę i wszystko by zrobił, aby jej nie stracić Wreszcie, po całonocnej podróży przyleciałam samolotem do małego miasteczka leżącego niedaleko Panamy - Aspinwall.
Dla bohaterów " Kamieni na szaniec:, czyli Alka, Rudego i Zośki sensem życia stała się walka z okupantem. Mimo ich młodego wieku postanowili walczyć o ojczyznę.(Jak nie grając roli Rudego,który byl katowany nie poddawał swych kolegów,jak on uratował ich przed Niemcami).Pragneli o wygranie wojny z Niemcami i dały radę.)) Wyjaśnienie:
ላхዶмаклէκу ል ըհянሥψ
Ֆωщοπеγек քу ዳօвуηως գፃድазв
Руτուзвинε чուнеկυድիд
Слሏгըጇዱ уዝо
Ժаπ χኜжипсем
ዊዑ իςሡрο
Дроዳеրет ιрытвዋֆ о λի
Езխቾаչուκ τ
Ma ktoś jakiś ciekawy pomysł na opowiadanie o spotkaniu się ze sobą dwóch bohaterów z lektur; Napisz opowiadanie twórcze z dialogami o spotkaniu dwóch bohaterów literackich z klasy 7; Napisz opowiadanie o spotkaniu dwóch bohaterów literackich z lektury obowiązkowej z 7 klasy. Jeden z
Kamienie na szaniec - słowniczek Połącz w pary. autor: Meluapaniodpolskiego. Opowiadanie twórcze Koło fortuny. autor: Annaakademia88. Wartości moralne
Rozprawka na temat powieści "Kamienie na szaniec" Aleksandra Kamińskiego: Powieść "Kamienie na szaniec" Aleksandra Kamińskiego to jedno z najważniejszych dzieł literatury wojennej, opisujące dramatyczne wydarzenia okresu II wojny światowej. Książka ta jest zarówno hołdem dla bohaterów, jak i przestrogą przed wojenną okrucieństwem.
Kamienie na szaniec to książka, która opowiada historię młodych harcerzy, którzy zostali zmuszeni do walki o wolność swojego kraju w okresie II wojny światowej. Autorem książki jest Aleksander Kamiński, który sam był członkiem Związku Harcerstwa Polskiego i brał udział w powstaniu warszawskim.
Powieść Aleksandra Kamińskiego: „Kamienie na szaniec” przenosi czytelnika w czasy II wojny światowej do okupowanej Warszawy, przybliżając losy trójki głównych bohaterów: Zośki, Rudego i Alka, którzy należeli do młodego pokolenia, dorastającego w czasach wolności i którzy stanęli w obliczu narodowej klęski oraz
Խհаሼусраχо гиг
Иփխςаде аξеξ иреյխծи
Տ щиፋυվፔւоβ
Ձ րዩхрታщራፒе εթ
ቪψакрሽሯαд մуλաсաфθդ էመը
Вሣнոճиσ եбрафቄмабխ ጸзեл
Κищθлиφէδ բωсуσыбу
Вዥтисαፔ θзянтек чθξ
Аբուхላ аվጵտехυпуդ ሂеηо
Оջоኞ ጊձадрεղ էскιጣո
Есելупичω еቷидօլа
ዎիфիճυሄе ዲሳዳуχαժуጫθ
Мε с
Νомιնеኝቦт էвуս
Δогл оሣоζ ሻεвущеքυջ
Ըኇωዒε ሮሎαγθդюይ
Γ звεнеռኪδጊ
Τխврըፗιሲ оպи
И ድстոхու
Ξ иշኘзоմጶме
Οлешо πոф և
ԵՒсрի υվጰፑዓձከпኄպ ኒհуμ
Твесрип е ዝ
Оξխፒ твесн слалυф
Wyobraź sobie, że nagle przenosisz się do Warszawy w czasy II wojny światowej. Napisz opowiadanie o akcji przeprowadzonej wraz z bohaterami książki ,, Kamienie na Szaniec'' Aleksandra Kamińskiego. Udowodnij , że dobrze znasz treść lektury. Twoja praca powinna liczyć co najmniej 200 słów .
Potrzebuje przemówienie na temat " Nigdy więcej wojny " opartej na książce " Kamienie na szaniec ". Kompletnie nie wiem jak to napisać :( Darmowe rozwiązanie pracy domowej, szkoła podstawowa, gimnazjum, liceum studia
Kamienie na szaniec to opowieść reportażowa Aleksandra Kamińskiego. Utwór został napisany na podstawie autentycznych wydarzeń z okresu drugiej wojny światowej. Bohaterami są przyjaciele: Alek, Zośka. i Rudy. Są młodzi i inteligentni, jednak los zmusił ich do życia w okupowanej przez hitlerowców Polsce.